piątek, 18 lipca 2008

Na każdym zebraniu jest taka sytuacja, że ktoś musi zacząć pierwszy

Grzesiek bierze ślub w Peru. Ja jadę eksplorować Bałkany rowerowo. Po wspólnej rozmowie postanowiliśmy więc pisać wspólnego bloga.

Miłego czytania !

1 komentarz:

Grzesiek pisze...

to prawda. greyhound to wuje